Jako jedyna w CKD o samego początku. Zna to miejsce dosłownie i w przenośni od fundamentów - towarzyszyła bowiem budowie domu tkacza przy ul. Rembowskiego. Pamięta czasy kiedy ogród wyglądał jak dżungla, a w sekretariacie nie było słynnych czerwonych kanap. Kieruje, pilnuje i organizuje prace. Ciągle szuka nowych pomysłów jednocześnie trzymając rękę na pulsie. Sama twierdzi, że nie lubi „osiadać na laurach”, „odgrzewać kotletów” i „odcinać kuponów”. Jednym z pierwszych jej pomysłów było zapoczątkowanie niedzielnych spotkań z teatrem. Cykl „Bajkobrań” cieszy się niesłabnącą popularnością i stał się niejako naszym znakiem rozpoznawczym.
Rozumie różnice między kwotą brutto a netto. Pewnie dlatego, jako pierwsza wie o co prosi księgowa. Od kilku lat z pasją zgłębia tajniki social media oraz pisze projekty, przysparzając CKD nieco rozgłosu, ale za to dużo więcej dodatkowej pracy jego instruktorom :P.